Arkadyjskie ogrody książąt pszczyńskich

Arkadyjskie ogrody książąt pszczyńskich

W II połowie XIX wieku oraz w początkowych dekadach wieku XX, Pszczyna należała do miejsc na mapie europejskiego życia towarzyskiego wyższych sfer, które warto było odwiedzić. W związku z tym Hans Heinrich XI von Hochberg w latach 70-tych XIX wieku przystąpił do monumentalnej przebudowy zespołu parkowo-pałacowego. Był to też czas, kiedy w Europie zachodniej ugruntowała się nietuzinkowa koncepcja w architekturze krajobrazu (rozpoczęta już w XVIII wieku) rewolucjonizująca dotychczasowe poglądy odnośnie kompozycji ogrodowych na niespotykaną wcześniej skalę. Czołowymi przedstawicielami, którzy wywarli wówczas największy wpływ na wygląd parków byli William Kent, Lancelot „Capability” Brown i Humphrey Repton. Sprawili, że spojrzenie na przyrodę przybrało nutę sentymentalizmu, dostrzeżono jej czyste piękno i naturalność poprzez płynne przejście parku w naturalny las, równocześnie łączące krajobrazy.

Ta maniera w spojrzeniu na sztukę ogrodnictwa nie ominęła również Księstwa Pszczyńskiego za czasów panowania rodziny Hochberg, zarówno za sprawą wspomnianego księcia Hansa Heinricha XI von Hochberga, jak i jego synowej Marii Teresy Hochberg von Pless, czyli księżnej Daisy von Pless. Zainteresowanie sztuką ogrodniczą księżna pszczyńska odziedziczyła po swojej matce, Eupatorii Cornwallis-West. Tematyka „hortikultury” nie była obca w rodzinie Westów, kuzynką księżnej pszczyńskiej była Vita Sackville-West, angielska pisarka oraz twórczyni najsłynniejszego założenia ogrodowego w świecie tzw. „Białego Ogrodu”, skomponowanego u stóp zamku z czasów Tudorów w Sissinghurst. Potwierdzenie umiłowania sztuki ogrodnictwa przez księżną Daisy odnajdziemy i dziś w takich odmianach botanicznych jak: różanecznik „Daisy”, róża „Fürstin von Pless” oraz liliowiec „Princess Daisy”.

Przewodnim motywem w ogrodzie czasów Hochbergów stały się rozlewiska rzeki Pszczynki, uzupełniające bryłę pałacu poprzez jej refleksyjne odbicie w lustrze wody, tym samym wzmacniając postrzeganie i podkreślając „genius loci” miejsca. Gra świateł i cieni w stawach powoduje, że jesteśmy otoczeni przez zieleń współgrającą z architekturą, jednocześnie zaciera się granica pomiędzy nimi. Odświeżeniu europejskich emocji, które wywołuje ogród, służą akcenty dalekowschodnie jak Pawilon Herbaciarni czy rozpostarte między wyspami mosty oraz Brama Chińska – będąca nawiązaniem do wrót p’ai lou wznoszonych w Państwie Środka (swą wschodnią lokalizacją nawiązująca bezpośrednio do geografii – Chiny leżą na wschód od dawnego Księstwa Pszczyńskiego).

Poprzez umiejętne prowadzenie drzewostanu i dobór gatunków, dzięki kulisom i otwarciom widokowym uzyskano rozległe pejzaże. Kierunkiem uzupełnienia nasadzeń jest forma dyskretnego podkreślania walorów przyrodniczych scenerii parku w formie syngieltonów i kęp krzewów mających skupiać myśli obserwatora. W kolekcji botanicznej książąt Hochberg szczególną rolę odgrywają okazałe różaneczniki oraz azalie/Rhododendron sp. Prawdopodobne, iż krzewy tzw. rasy łużyckiej były dostarczane ogrodnictwu na Kempie z prestiżowej szkółki braci Seidel z Grüngräbchen. Egzotyczną dendroflorę parku uzupełniają tulipanowce amerykańskie, grójeczniki japońskie, choiny kanadyjskie, sosny wejmutki, platany klonolistne, bożodrzewy gruczołowate, korkowce amurskie czy dęby szypułkowe „Fastigiata” rosnące w północnej części założenia.

Wyżej wymienione, tylko podstawowe cechy charakteryzujące Park Pszczyński, pozwalają dostrzec synkretyzm historii tego miejsca, jako połączenia pozornie odległych od siebie form kształtowania krajobrazu (praktycznie od wieku XV po pierwsze dekady wieku XX) oraz akcentowania tym samym kosmopolityzmu Właścicieli. Ideą całości założenia krajobrazowego była określona filozofia ogrodnicza z konkretnym wpływem kulturowym oraz ogromną wartością estetyczną widoczną po dziś dzień.

 Autor tekstu: Michał Makowski

09

/ 07 / 2021