Pokój pracy księcia

Pokój pracy księcia

Książę posiadał w zamku pszczyńskim własny apartament, czyli kilka pomieszczeń przeznaczonych tylko dla niego. Apartament składał się z czterech pomieszczeń: Sypialni, Pokoju pracy zwanego Gabinetem, Przedpokoju myśliwskiego oraz Salonu. Wnętrza te znajdują się na pierwszym piętrze zamku. Bardzo ważną funkcję w tym apartamencie pełnił wspomniany Gabinet pracy [fot. 1]. Było to miejsce, gdzie książę pracował, ale mógł tam także spotykać się z gośćmi czy przyjaciółmi, dlatego oprócz biurka [fot. 2] znajdują się tutaj wygodne fotele ustawione przed kominkiem [fot. 3]. Pracę księcia można porównać do pracy dzisiejszego dyrektora wielkiego przedsiębiorstwa, ponieważ był on właścicielem oraz zarządcą majątku rodzinnego. Rodzina Hochbergów posiadała między innymi kopalnie węgla, huty żelaza, huty szkła, browar, tereny leśne oraz inne majątki (czyli własności ziemskie) na przykład w Książu i Roztoce. Gabinet zazwyczaj był pomieszczeniem pozbawionym bezpośredniego wejścia do niego z korytarza i tak jest w przypadku zamkowego Gabinetu. Goście, którzy chcieli spotkać się z księciem w celach towarzyskich czy interesach, do wnętrza Gabinetu byli wprowadzani przez służbę książęcą, przechodząc przez Przedpokój myśliwski. Sam książę do Gabinetu mógł wejść bezpośrednio ze swojej Sypialni lub przez Przedpokój, ale miał także jedno tajemne wyjście, które zostało stworzone w grubych zamkowych murach [fot. 4]. Drzwi prowadzące do tego przejścia zostały ukryte w boazerii Gabinetu, zaś za nimi znajdują się wąskie, drewniane, kręcone schody, którymi można dostać się na parter zamku [fot. 5].

Gabinet pracy księcia, jak już wiecie, kryje wiele ciekawostek. Ciekawe, czy jesteście spostrzegawczy i czy będąc w zamku znajdziecie w nim tajne przejście? Tymczasem zapraszam Was do treningu badawczego spojrzenia. Poniżej znajdziecie dwa obrazy Gabinetu różniące się między sobą [fot. 6]. Ciekawe, ile różnic uda Wam się odnaleźć?

Link do pobrania zdjęcia znajduje się pod galerią zdjęć.

 Autorka tekstu: Magdalena Wrzoł

09

/ 07 / 2021