Mieczysław Wielomski. Silesia – przeciw nicości

Wystawa prezentuje ponad 40 prac fotograficznych Mieczysława Wielomskiego, z cyklu Śląsk-przeciw nicości. Prace powstały w latach 2009 – 2017 i są wyrazem fascynacji artysty krajobrazem i tożsamością Śląska. Wielomski w swoich pracach łączył różne techniki fotografii cyfrowej tworząc prace sugestywne, nierzadko noszące cechy surrealizmu. Artysta często bywał w Pszczynie i na wystawie znajdzie się wizerunek Stajni Książęcych.
Wystawa została przygotowana we współpracy ze Stowarzyszeniem Fotograficznym „Przeciw Nicości” z siedzibą w Goczałkowicach-Zdroju.

2 sierpnia – 30 listopada 2019 r.
Stajnie Książęce w Pszczynie, ul. Basztowa 6-8, 43-200 Pszczyna

Mieczysław Wielomski 1948 – 2018
Wybitny polski artysta-fotografik, członek Związku Polskich Artystów Fotografików i Fotoklubu Rzeczpospolitej, twórca kilku formacji fotograficznych takich jak Kron, Hard, Ladskapiści, Pictorial Team i Stowarzyszenie Fotograficzne „Przeciw Nicości”, które teraz nosi jego imię. Spośród otrzymanych ponad setki nagród w konkursach krajowych i zagranicznych najwyżej cenił Sinar Photography Award, nagrodę Ministra Kultury RP, nagrodę Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego, medal im. Jana Bułhaka. Niespełna rok przed śmiercią otrzymał medal Fotoklubu RP „Za Zasługi dla Fotografii Polskiej”.

Całe życie prywatne i artystyczne związany był ze Śląskiem; urodził się 1 stycznia 1948 roku w Wałbrzychu, w dzieciństwie i w młodości mieszkał w Bytomiu, następnie w Tychach, a ostatnie czterdzieści lat w Czechowicach-Dziedzicach. Chciał studiować malarstwo, ale jak twierdził, zabrakło mu determinacji, natomiast architektura okazała się wielkim rozczarowaniem. Tam jednak zetknął się z Zofią Rydet, wybitną polską dokumentalistką, która prowadziła zajęcia dla studentów. To spotkanie sprawiło, że fotografia stała się na pół wieku jego artystyczną miłością, sposobem na życie, które w połowie spędził w drodze na niezliczonych plenerach. Nie był jednak samotnikiem i najchętniej fotografował w towarzystwie, dzieląc się wiedzą i pomysłami na kolejne wystawy. Prowadził także galerię fotografii „Weranda” w Goczałkowicach-Zdroju, organizował wraz z powiatem pszczyńskim ogólnopolskie plenery fotograficzne. W roku 2016 z jego inicjatywy odbył się w Uzdrowisku I Ogólnopolski Festiwal Fotografii Ojczystej, który przypomniał w nowej, współczesnej odsłonie tę ideę wprowadzoną do polskiej kultury przez Jana Bułhaka w okresie międzywojennym.

Wiele lat fotografował pejzaż górski; głównie Tatry i Pieniny, ale ostatnie dziesięć lat życia jego oko i serce podbił krajobraz nizin. Najpiękniejsze plenery znalazł w okolicach Goczałkowic i Pszczyny. Często można go było spotkać wędrującego z aparatem między goczałkowickimi stawami, po malowniczych polach Grzawy i przede wszystkim w parku w Pszczynie.

Zaczynał swoją twórczą drogę od dokumentu, ale przez ostatnie kilkanaście lat życia fascynowały go kreacyjne możliwości fotografii cyfrowej. Stąd całkiem nieprosta droga do modern piktorializum, kierunku będącego po części jego dzieckiem, który uważał za synonim fotografii artystycznej poruszającej aspekt społeczny. Jego podejście do fotografii, w szczególności do cyfrowej ingerencji w kadr, było przez wielu uważane za kontrowersyjne, ale artysta nie dbał o te opinie i nie rezygnował z ciągłych poszukiwań autorskich środków wyrazu. Jednak nawet ci, którzy nie podzielali jego artystycznych zapatrywań, nie zaprzeczą, że kochał fotografię. Zmarł w pełni sił twórczych 4 marca 2018 roku.

Lucyna Romańska, maj 2019

Mieczysław Wielomski. Silesia przeciw nicości