Księżna Daisy bardzo lubiła zameczek myśliwski w Promnicach niedaleko Pszczyny, romantycznie usytuowany w lesie na brzegu jeziora. Czegoś takiego nie miała w swojej głównej rezydencji w Książu na Dolnym Śląsku. Postanowiła więc wybudować sobie małą wiejską chatkę, z dala od ludzi i zgiełku życia dworskiego.